I jeszcze pokonkursowy remanent z 2013.
Uskok
czasem wszystko, co piszę,
jest jakby zdjęciem migawkowym,
[…] wybitym z życia
jest jakby zdjęciem migawkowym,
[…] wybitym z życia
Robert Lowell Epilog
miasto jest zbyt twarde, by w nim dobrze upaść
z ostatniego piętra, a lepiej w jęczmieniu,
między ostre kłosy i nadziać się mocno,
patrząc jak wypływam, ominąwszy światło,
które mnie ostruga – do samiutkich kości.
kamień jest zbyt lekki, by się dobrze zaszyć
w kieszeniach prochowca, po drodze do rzeki,
a gdy woda skłamie, będzie inne słowo,
wyłowione prędko spośród obiecanek
mamrotanych sprawnie przez speców od ducha.
sosna jest zbyt wonna, by się na niej wieszać,
niby stare łachy, za pasek czy żebro,
w ciasnej klamrze z drutu, zgęstniałym powietrzu,
naprawiając błędy lekkomyślnych ojców
i matek spragnionych klekotu grzechotek.
życie jest zbyt sypkie, by je dobrze ubić
jak tłuczkiem w moździerzu, a lepiej na klęczkach
albo samoklęskach walić w pierś kułakiem,
za grzechy-prześmiechy, bo i tak rozwieje
mnie wiatr lada jaki szepcząc cyt, popiołku.
-------------------------
i na deser suplement muzyczny - Onesidesero "Instead laugh"
suicide, something's missing
I'm bound, in flesh, it cut once
all his life, he was waiting
control, faith left envy
but all her life, she was searching
so real, followed her own
suicide, never showed me
all that was true, for me
I'm not like you...
but open your eyes
I drank from your mind
its tastes so divine
oh...all that we knew, it seems so untrue
I faced your life, come give me a try
soon you'll know, when it's over
so real, followed her own
suicide, its me you swallow
all that was true for me
I'm not like you
but open your eyes
I drank from your mind
it taste to divine
oh...all that we knew, it seems so untrue
I phased your life, come give me a try
all her life, she was searching
so real, followed her own
suicide
something's missing
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz