remanencik z ubiegłego roku
Jedna duża litera [a tu, a tam]
To, że jesteśmy razem, jest częścią porządku –
jak rytm drzew na poboczach, regularność ulic
Jacek Dehnel Odwilż
to, że jesteśmy razem? w tym nie ma porządku,
żadnych regularności oraz złotych środków.
dwa atomy na atom? zbyt proste wiązanie,
które tłucze o brzegi, wydłubując kamień
z plaży matematyków na odległej wyspie
pod słońcem w pythagorion (w głębi drobne rybki
przemkną między palcami). skóra pobielała
od słonego nalotu przy jeździe na falach
twardszych od ulic w miastach uczepionych skały
jak leniwce gałęzi, a tam zasiedziani
potomkowie hellenów pielęgnują bycie
hellenami przy kubku zgrabnie niedopitej
kawy, mijając życie z każdym siga, siga,
a tu przeciągły upał, który nas nie zbliża
do zrozumienia razem, więc piję pospiesznie
z kubka pitagorasa – do ostatniej kreski.-----------------
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz