Z tym krajem łączy mnie już tylko grawitacja

Κομνηνός Κασταμόνου

Ἰδοὺ ὁ ἄνθρωπος


Tomiki Aubade Triste i Karmageddon dostępne w księgarniach:
"Sonet", Żeromskiego 27, Radom
"Księgarnia Literacka im Witolda Gombrowicza", Żeromskiego 83, Radom
"Tarabuk" ul. Browarna 6,Warszawa
"Czuły Barbarzyńca", ul. Dobra 31, Warszawa
także internetowo


http://sklep.danmar.waw.pl/?4,karmageddon-pawel-podlipniak

http://ksiegarniagombrowicza.osdw.pl/


czwartek, 6 lutego 2014

Rivers run red

Kolejny niepublikowany  z 2013 r. 



Eau de Barthes


Moja żałoba jest żałobą relacji miłosnej, a nie organizacji życia. 
Nachodzi mnie za sprawą słów pojawiających się w mej głowie
Roland Barthes Dziennik żałobny



Jestem w stanie przedśmiertnym już od urodzenia.
Jestem – zbyt duże słowo – ale się nie boję
szklanej kruchości ludzi, którzy dookoła
budują barykady z nietrwałych religii.

Tak bałem się utraty, a kiedy nadeszła,
jak tania prostytutka z podrzędnej speluny,
przyniosła w darze pewność, że nie pozostawię
po sobie nazbyt wiele i nic nie zabiorę.

Choć nie umarłem z matką, czuję jednak kamień
zawieszony u szyi, to zwykła żałoba,
bo rozpacz się nie mieści w normalnych rejestrach
i nie ma wcale sensu, nie osusza oczu.

Czas mnie tylko oddziela od nieba z betonu
i zawieszonych w górze papierowych wspomnień.
Jestem  - zbyt krótkie słowo, aby dobrze nazwać,
przedśmiertność urodzenia źle wliczoną w koszty.

-----------------------

I got the razor at my wrist
'cause I can't resist
I've got this fever burnin' fist
That does as I wish
But when I get downtown
And see what's around
I just know there's got to be
A better place to be found

I said oh, come on baby, oh, come on
The river runs red and I think I'm dyin'

Well I knew there'd come a day
When my mind would say 'hey are you afraid'
Well all I know is that I been down here tryin'
Well, I'll bleed on through the night
I suppose I'll be dead by the morning light
No don't be surprised if you mind when you find me

The river runs red and I think I'm dyin'
The river runs red and I think I'm dyin'...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz