Dlaczego najgłupszy? Bo mój wiersz Aubade triste splagiatowała jakaś kretynka i umieściła ze zmienionym tytułem na portalu, gdzie param się krytyką i dokopywaniem grafomanii.
Mirek - dzięki za screena. Pod screenem umieszczam wiersz, chyba najważniejszy dla mnie.
Sorry Mamo za kretynkę Lilith :(
Aubade triste
Byłaś dziś rano mała, więc cię pokołyszę
w myślach, w mowie, w uczynkach i bez zaniedbania
za dni pachnące ciastem, przyszyte guziki,
za plastry przyklejane na zbitych kolanach.
Byłaś dziś rano lekka, więc mi uleciałaś
w przeszłość, w bajki, dzieciństwo i rozlałaś ciszę
na dni, które nadejdą. Zamiast pożegnania.
Tyle mam w sobie krzyku, lecz nie mogę krzyczeć.
Byłaś dziś rano krucha, więc się rozsypałem,
na drobniutkie kawałki nie do poskładania.
Bez ciebie nie zapłaczę. Nie próbuję. Wcale.
Smutek rozstań jest suchy. Ja zostałem. Mamo.
Mamie +5.01.2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz